Historia życia w kilku nutach
Nowy album Tomasza Stańki i jego kwartetu będzie prawdopodobnie ostatni z tak nastrojową muzyką.
marek dusza
Choć światowa premiera płyty „December Avenue" została wyznaczona przez wydawcę – ECM Records – na 31 marca, to fani, którzy w minioną sobotę dotarli na spotkanie z mistrzem do warszawskiego Empiku Nowy Świat, mogli nabyć album sześć dni przed premierą. Szczęśliwcy już cieszą się więc muzyką Tomasza Stańki i jego New York Quartet. Delektują brzmieniem instrumentów, bowiem album został zrealizowany z troską o uchwycenie naturalnej aury studia.
Tomasz Stańko zwraca na to baczną uwagę, podobnie zresztą jak producent albumu i szef ECM Records Manfred Eicher. Tym razem Polak zagrał razem ze swoimi nowojorskimi muzykami: kontrabasistą Reubenem Rogersem, pianistą Davidem Virellesem i perkusistą Geraldem Cleaverem.
– Album nagrywaliśmy na początku czerwca ubiegłego roku w pięknym Studiu La Buissonne położonym na wsi, na południu Francji – powiedział Tomasz Stańko w rozmowie z „Rzeczpospolitą" na długo przed premierą. – Lubię to studio, jest wygodny hotel, świetny reżyser Gérard de Haro, spokojna atmosfera. Tam powstały wcześniej moje płyty...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta