Wyspa nie miała szczęścia do inwestorów
Mam duże poczucie obowiązku wobec Gdańska i jako jego mieszkaniec od urodzenia patrzyłem na Wyspę Spichrzów z bólem serca - mówi Zbigniew Nowak, pomorski przedsiębiorca.
Rz: Miał pan być muzykiem, a zajmuje się pan kruszywami, grami na smartfony, stworzył pan zakłady mięsne, a od niedawna zajmuje się pan również budownictwem. Coś pominęłam?
Zbigniew Nowak, pomorski przedsiębiorca: Grupa Nowak to obecnie kilkanaście spółek, które działają w wymienionych obszarach.
Często różni oferenci zwracają się do mnie z pomysłami i jeżeli te pomysły uznaję za interesujące, to chętnie się w nie angażuję.
Obecnie, poza Deo Plazą, która dla mnie jest wyjątkowo ważna, intensywnie rozwijam spółkę inwestycyjną Tekton Capital, w której zarządzie są doświadczeni w Polsce finansiści. To szalenie ekscytujący projekt, w który mocno wierzę.
Który biznes jest najbardziej dochodowy? Który rozwinął się lepiej, niż pan zakładał?
W ramach Grupy Nowak działa kilkanaście spółek, których kooperacja można powiedzieć, że dopiero daje efekty. Trudno to analizować przez pryzmat działalności jednej z nich.
Dlaczego zdecydował się pan inwestować w nieruchomości? Miał pan wcześniej jakieś doświadczenia w tej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta