Śląski kłopot z wodą
Bez nowoczesnego systemu zasilającego w wodę część regionu może być wkrótce zagrożona jej brakiem. Wodę sprowadza się z gór, ale problemy pojawiają się również w Beskidach.
Wystarczyło sto dni bez opadów i w 17 miejscowościach gminy Koniecpol w powiecie częstochowskim wyschły wszystkie przydomowe studnie. Dramat ponad 1,5 tys. mieszkańców, którym wodę w beczkach dowożą strażacy, trwa już półtora roku i jeszcze się nie skończył. W grudniu oddano do użytku pierwszy etap sieci wodociągów, które zbudowano z pieniędzy rządowych – suszę uznano za klęskę żywiołową. W podczęstochowskiej gminie musi zostać jeszcze wybudowane ujęcie wody w Rudnikach, własna stacja uzdatniania oraz kolejne 30 km rur, które doprowadzą wodę do domostw.
– Problem z niskim poziomem wód podziemnych występuje nie tylko na północy, w okolicy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta