Firmy handlujące z Rosją mają problemy z VAT
Skarbówka chce wiedzieć, co się dzieje z towarem po przekroczeniu granicy. Jeśli rosyjskie władze nie odpowiedzą, może naliczyć sprzedawcy podatek. przemysław wojtasik
Przedsiębiorcy prowadzący interesy na wschodzie mają kłopoty z polskim fiskusem. Urzędy skarbowe twierdzą, że do zastosowania zerowej stawki VAT potrzebne są dodatkowe dokumenty od rosyjskiej administracji. A o to niełatwo.
– Rosyjskie urzędy często w ogóle nie udzielają odpowiedzi na pytania polskiej skarbówki. Powody są różne, zdarza się też, że nabywcy nie przyznają się do zakupów towarów z Polski – mówi Tomasz Siennicki, doradca podatkowy w kancelarii KNDP. – Podobnie jest w handlu z innymi wschodnimi sąsiadami.
Transakcja staje się nieopłacalna
Jaki jest tego skutek?
– Polski urząd nakazuje zapłacić sprzedawcy 23 proc. VAT, argumentując, że nie są spełnione warunki...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta