Francuska para w gwizdek
Macron chce reform UE
Unia Europejska niewątpliwie uniknęła zagrożenia rozpadem, jaki mogłaby zapoczątkować prezydentura Marine Le Pen we Francji. To był moment krytyczny dla losów Wspólnoty, która jest wszak obok NATO jednym z filarów naszego bezpieczeństwa. Warto o tym pamiętać, kiedy będziemy układali sobie relacje z nowym rezydentem Pałacu Elizejskiego.
Francja Emmanuela Macrona będzie trudnym, może niemiłym partnerem, ale w żaden sposób nie stanowi zagrożenia. Le Pen zaś miała ochotę zasiąść z Rosją do koncertu mocarstw z pominięciem mniejszych państw, co byłoby dla nas nie do przyjęcia.
Teraz jeszcze tylko jesienne głosowanie w Niemczech i europejska układanka będzie gotowa do reform. Unia Europejska nie może trwać w obecnym niedowładzie, co jest już...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta