Handel długami kwitnie
Już nie tylko banki czy też firmy telekomunikacyjne generują podaż portfeli wierzytelności na rynku windykacyjnym. Coraz śmielej zaczynają to robić również... firmy windykacyjne.
Obrót długami między firmami na dobre zaczął się nieco ponad rok temu, kiedy Kruk kupił od firmy Presco portfel wierzytelności o łącznej wartości nominalnej 2,7 mld zł za prawie 200 mln zł. Jak wynika z naszych informacji, amatorów podobnych praktyk na rynku nie brakuje. Według naszych ustaleń w tej chwili na stole jest co najmniej pięć portfeli wierzytelności z różnych firm. Mowa jest zarówno o mniejszych podmiotach, które borykają się z pewnymi problemami i szukają chętnych na cały swój portfel, jak i duży graczach, również zagranicznych, którzy chcą sprzedać tylko pewną część posiadanych pakietów wierzytelności.
– Tylko w tym momencie jest kilku graczy, którzy szukają chętnych na swoje portfele. Sprzedaż portfela bądź jego części jest elementem usługi zarządzania wierzytelnościami – mówi jeden z szefów dużej firmy windykacyjnej. —prt
Czytaj w dzisiejszym „Parkiecie"