Entuzjazm i protesty
Jednomyślny tłum, „podręczne" z Razem, woda narodowa i pyskówki – tak Polacy witali prezydenta Stanów Zjednoczonych.
Wśród ludzi, którzy przybyli na wypełniony po brzegi pl. Krasińskich, aby wysłuchać przemówienia przywódcy USA Donalda Trumpa, byli obywatele w każdym wieku. Od biegających z flagami dzieci po starsze osoby na wózkach inwalidzkich. Ale przysłuchując się różnym przypadkowym rozmowom, można było odnieść wrażenie, że wszystkie toczą ludzie o podobnych poglądach.
Podczas przemówienia co chwilę słyszalne były oznaki entuzjazmu wiwatujących i okrzyki „USA" i „Donald Trump, Donald Trump". – To przemówienie pisał jakiś polski patriota – usłyszeliśmy głos z tłumu, gdy Trump skończył mówić.
Okrzyków było znacznie więcej. Od skandowania imion czołowych polityków obozu władzy: „Antoni",...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta