Zawirowania to dla nas okazja
Hubert Czapiński Nasza gospodarka nieustannie rośnie, a to oznacza, że spraw związanych z międzynarodową windykacją będzie przybywać, bo firmy będą eksplodować – mówi prezes zarządu TCM Group International.
Rz: Zajmujecie się windykacją międzynarodową. Skutecznie?
Podam przykład – dla jednego z naszych klientów, firmy ubezpieczeniowej, zamknęliśmy z sukcesem 78 proc. spraw dotyczących regresów ubezpieczeniowych w przypadku kwot, 82 proc. w przypadku liczby spraw. Czyli całkiem nieźle.
Co to znaczy?
Na jednych rynkach możemy się pewnie pochwalić 100-proc. skutecznością, gdyż są takie miejsca gdzie mamy mało nieskomplikowanych spraw, gdzie indziej jest ona niższa, spraw jest dużo i są skomplikowane.
To inaczej. Windykacja międzynarodowa to duży biznes?
Nasze obroty – tylko pomiędzy współwłaścicielami TCM – to dokładnie 100 797 spraw międzynarodowych o wartości ponad 800 mln USD w zeszłym roku i mówimy tylko o części międzynarodowej naszego biznesu. Bardzo duże są różnice pomiędzy poszczególnymi krajami. W Albanii mamy kancelarię z trzema czy czterema osobami, w Brazylii – biuro mające paręset osób, w Chinach 2200. We Włoszech obsługujemy wszystkie policje municypalne w zakresie ściągania należności za mandaty. Na przykład do Polski przychodzą one za naszym pośrednictwem. W Izraelu zajmujemy się wszystkimi mandatami za parkowanie w Tel Awiwie. Jako TCM Poland obsługujemy na przykład Wartę w zakresie międzynarodowych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta