Boimy się operacji na żywym organizmie
Rozmowa | Bartłomiej Przymusiński | Losowanie to dobry pomysł, poczekajmy, aż ruszy
Rz: Zbigniew Ziobro, minister sprawiedliwości, wymienił właśnie kolejnych prezesów sądów w kraju. Tym razem sześciu. Teraz to już nie jest obsadzanie wakatów, tylko odwołania w trakcie kadencji i powołania nowych. Powodem, jaki podaje minister, są słabe wyniki sprawności w konkretnych sądach. Podstawą do wymiany szefów sądów jest analiza, którą Ministerstwo Sprawiedliwości przeprowadziło we wszystkich sądach powszechnych w kraju. Co pan to?
Bartłomiej Przymusiński: Ważniejsze jest pytanie: co na to opinia publiczna? Już pojawiają się sugestie, że za odwołaniami i powołaniami stoi to, czy ktoś orzekał lub zachowywał się tak, jak chce tego minister, czy też nie. To pokazuje, jak bardzo ta wielka władza ministra niszczy zaufanie do sądów. Ktoś, kto przegra sprawę w sądzie, będzie uważał, że przegrał z takim układem. Zaufanie do sądów spadnie w sposób nieunikniony.
Ale przecież minister ma rację, że sądy są coraz bardziej opieszałe. Wystarczy spojrzeć na powszechnie dostępne wyniki sprawności. Jest coraz gorzej......
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta