Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Wydrenujmy Ukrainę jako pierwsi

25 października 2017 | Rzecz o polityce | Andrzej Talaga

Polska potrzebuje silnej Ukrainy. Z drugiej jednak strony nasza gospodarka nie może się obyć bez ukraińskich pracowników, co oznacza drenaż naszego sąsiada z najbardziej aktywnej części narodu. To poważny dylemat.

W polskich relacjach z Kijowem stoją naprzeciw siebie dwie racje, które powinny być kompatybilne, ale w tym przypadku nie są. Pierwsza to zapewnienie państwu rozwoju gospodarczego. Druga – bezpieczeństwa. Da się je pogodzić tylko kosztem Ukrainy.

Ukrainiec na wagę złota

Zacznijmy od racji pierwszej. W 2016 r. powiatowe urzędy pracy zarejestrowały 1,2 mln zaświadczeń o zamiarze zatrudnienia obywatela tego kraju, czyli niemal dwa razy więcej niż rok wcześniej. W 2017 r. może to być nawet 2 mln (do czerwca – już 900 tys.). Firmy są gotowe płacić im coraz lepiej, byle zechcieli przyjeżdżać. Pracodawcy, np. Związek Pracodawców i Przedsiębiorców, apelują do rządu o zachęty imigracyjne dla obywateli Ukrainy oraz szybką...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10887

Wydanie: 10887

Spis treści
Zamów abonament