Kłamstwa na temat losowego przydziału spraw sędziom
Dyskusja | Dopiero nowelizacja przepisów wprowadziła jako zasadę ustawową równy i losowy przydział spraw Dagmara Pawełczyk- -Woicka
Losowy przydział spraw nie istnieje. Ministerstwo nie było w stanie w ciągu dwóch lat opracować programu komputerowego ani przepisów określających przebieg takiego losowania. To dowód, że rzeczywistym celem proponowanych zmian jest wymiana kadr, a nie usprawnienie pracy sądów.
To cytat ze strony internetowej Krajowej Rady Sądownictwa. Do 16 października 2017 r. twierdzono powszechnie: „Programu umożliwiającego losowy przydział spraw sędziom nie ma i nie będzie". 16 października 2017 r. Ministerstwo Sprawiedliwości zaprezentowało działający system.
Drugi z przewijających się motywów narracji „antylosowej" to argument o złym systemie, który może pogrążyć sądy, i „losie, który bywa okrutny", oraz że: „wszystko było dobrze, więc po co to zmieniać". Według dominującego stanowiska prezentowanego w mediach w sądach od lat działa system numerkowy, który polega na tym, że przewodniczący wydziału prowadzi alfabetyczną listę sędziów, sprawy są przydzielane według kolejności wpływu. W związku z tym nie było żadnych problemów z przydziałem, który zawsze był transparentny.
Jak to było dotychczas – garść faktów
System numerkowy w niektórych sądach działał, a w niektórych nie. Sięgnijmy do poprzednio obowiązujących przepisów regulujących zasady przydziału spraw sędziom....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta