Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Kłamstwa na temat losowego przydziału spraw sędziom

25 października 2017 | Sądy i Prokuratura | Dagmara Pawełczyk-Woicka
W minionych latach sposób wyznaczania składów sądów był przedmiotem zainteresowania posłów niezależnie  od barw  partyjnych
źródło: AdobeStock
W minionych latach sposób wyznaczania składów sądów był przedmiotem zainteresowania posłów niezależnie od barw partyjnych

Dyskusja | Dopiero nowelizacja przepisów wprowadziła jako zasadę ustawową równy i losowy przydział spraw Dagmara Pawełczyk- -Woicka

Losowy przydział spraw nie istnieje. Ministerstwo nie było w stanie w ciągu dwóch lat opracować programu komputerowego ani przepisów określających przebieg takiego losowania. To dowód, że rzeczywistym celem proponowanych zmian jest wymiana kadr, a nie usprawnienie pracy sądów.

To cytat ze strony internetowej Krajowej Rady Sądownictwa. Do 16 października 2017 r. twierdzono powszechnie: „Programu umożliwiającego losowy przydział spraw sędziom nie ma i nie będzie". 16 października 2017 r. Ministerstwo Sprawiedliwości zaprezentowało działający system.

Drugi z przewijających się motywów narracji „antylosowej" to argument o złym systemie, który może pogrążyć sądy, i „losie, który bywa okrutny", oraz że: „wszystko było dobrze, więc po co to zmieniać". Według dominującego stanowiska prezentowanego w mediach w sądach od lat działa system numerkowy, który polega na tym, że przewodniczący wydziału prowadzi alfabetyczną listę sędziów, sprawy są przydzielane według kolejności wpływu. W związku z tym nie było żadnych problemów z przydziałem, który zawsze był transparentny.

Jak to było dotychczas – garść faktów

System numerkowy w niektórych sądach działał, a w niektórych nie. Sięgnijmy do poprzednio obowiązujących przepisów regulujących zasady przydziału spraw sędziom....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10887

Wydanie: 10887

Spis treści
Zamów abonament