My z nich wszyscy
Bez Legionów nie byłoby Wojska Polskiego w okresie międzywojennym. Ale także nie byłoby Wojska Polskiego dziś. Wyruszyli z krakowskich Oleandrów jako strzelcy, a w Kielcach okrzepli już jako legioniści.
Debata historyków zaproszonych przez Kancelarię Prezydenta i IPN
To już piąta debata z udziałem badaczy XX-wiecznych dziejów Polski, wpisująca się w obchody 100-lecia niepodległości Polski. Tym razem spotkanie w całości poświęcone zostało Legionom Polskim. Była to pierwsza część debaty pt. „Przede wszystkim Legiony... Czyn zbrojny 1914–1918".
Prezes IPN Jarosław Szarek: Praca dla przyszłości
Legiony były ziszczeniem marzeń pokoleń Polaków o własnej armii, polskim mundurze. Były też wojskiem stworzonym przez ludzi wyjątkowych. Wspomnę jednego z nich: Kazimierza Sosnkowskiego, erudytę, poliglotę, artystę, a później także generała i naczelnego wodza. Ale iluż takich było w Legionach? To oni przyczynili się do tego, że Legiony przetrwały: na obrazach, w pieśniach, wierszach; że zawładnęły naszą świadomością. I w tej naszej świadomości trwają już od wieku.
Pamiątki legionowe odżyły nawet za granicami Polski. Dziś na Przełęczy Legionów stoi krzyż II Brygady. Adam Szania, prosty rzeźnik z Krakowa, wyrył na nim znamienne słowa: „Młodzieży polska/ Patrz na ten krzyż!/ Legiony polskie dźwignęły go wzwyż/ Przechodząc góry, lasy i wały/ Do Ciebie Polsko, dla twej chwały". Ta chwała miała swoją cenę. Autor najsłynniejszej pieśni legionowej „My, Pierwsza Brygada" Andrzej Hałaciński został zamordowany w Katyniu. To był los...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta