Partia Macrona broni establishmentu
Założony przez prezydenta ruch La Republique en Marche (LREM) miał otworzyć politykę dla wszystkich. Okazał się najbardziej wodzowskim ugrupowaniem kraju.
Kongres partii odbędzie się w Lyonie w sobotę. Ale już wiadomo, kto stanie na jego czele. To Christophe Castaner, były szef kampanii wyborczej Emmanuela Macrona, a potem jego rzecznik. Kontrkandydatów nie przewidziano.
– Wszystkie ważne decyzje w partii są podejmowane przez samego Macrona i kilku jego współpracowników. To biali, dobrze sytuowani i wykształceni mężczyźni. Przedstawiciele i obrońcy establishmentu. Prawie nie ma osób ze środowisk uboższych, kolorowych, kobiet. Tych, którzy do tej pory nie byli reprezentowani. Nadzieje Francuzów na odnowę życia politycznego zostały zawiedzione – mówi „Rz" Thomas Pellerin-Carlin z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta