Jeśli są zadania, to nie ma dyżuru
Zobowiązanie pracowników, aby wykonywali zadania poza godzinami pracy, to przydzielenie im dodatkowych obowiązków, a nie wyznaczenie do pełnienia dyżurów.
- Nasz zakład pracy funkcjonuje od poniedziałku do piątku. Pojawi się jednak konieczność sprawdzenia, czy w budynkach firmy jest wszystko w porządku (jest to związane z działalnością podejmowaną tam przez inny podmiot). Przewidujemy, że zajmie to dwie, góra trzy godziny. Wykonywanie tych czynności nie będzie wymagać specjalistycznej wiedzy, mają to robić pracownicy administracji. Czy ten czas możemy traktować jako dyżur? – pyta czytelnik.
Nie. Dyżur to czas oczekiwania na ewentualną konieczność wykonywania pracy. Sam dyżur nie polega na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta