Rekordowy komfort budżetu państwa
Finanse | W kasie państwa w tym roku widać nadzwyczajne „luzy", które mogą sięgać 48 mld zł. Część z nich fiskus już zagospodarował, część obniży deficyt. Anna Cieślak-Wróblewska
Dotychczas zwykle troska ministrów finansów skupiała się na słabych dochodach z podatków, a pojawiające się oszczędności po stronie wydatków z ulgą przeznaczano na zmniejszenie dziury w kasie państwa. Tymczasem obecny minister finansów Mateusz Morawiecki może cieszyć się wyjątkowo komfortową sytuacją, bo w tegorocznym budżecie zarówno wpływy, jak i wydatki układają się nadzwyczaj korzystnie.
Naturalne oszczędności
I tak, dochody na koniec roku mogłyby przynieść ok. 18 mld zł więcej, niż planowano, z czego 10 mld zł z VAT, a ok. 8 mld zł z rekordowo wysokiego zysku NBP. Z kolei wydatki – jak wynika z szacunków „Rzeczpospolitej" – mogłyby być o ok. 20–30 mld zł niższe od założonych. To jeden z najwyższych poziomów w ciągu ostatnich 10 lat, więcej, bo 31 mld zł, było tylko w 2008 r., gdy z ogromnym opóźnieniem wydatkowano fundusze UE.
Skąd tak duże potencjalne oszczędności? Najpoważniejszym ich źródłem może być zmniejszenie budżetowej dotacji do ubezpieczeń społecznych. Już od kilku miesięcy resort finansów informuje, że ze względu na stosunkowo wysokie wpływy ze składek FUS nie potrzebuje tak wysokiego wsparcia, jak planowano. Według szacunków „Rz" w sumie na koniec...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta