Łatwo skakać, trudniej dobrze wylądować
Łukasz Luboinski | Nie ma tygodnia, żebyśmy nie operowali dziecka po urazie na trampolinie – mówi ortopeda
Rzeczpospolita: Panie doktorze, w pewnym parku trampolinowym w Polsce w ciągu zaledwie jednego dnia pogotowie przyjeżdżało kilka razy do dzieci, które ulegały kontuzjom podczas zabawy. Nie były to odosobnione wypadki. Takie urazy kręgosłupa czy kończyn zdarzają się niemal codziennie w tego typu miejscach. Co jest powodem tak częstych wypadków na trampolinie?
Dr Łukasz Luboinski: W każdym podręczniku do pediatrii czy ortopedii dziecięcej możemy przeczytać, że jednym z trzech głównych wypadków są urazy powstałe podczas zabaw na trampolinie, wypadki komunikacyjne i wypadki w innym środowisku sportowym. Trampoliny, żeby spełniły zasady bezpieczeństwa, muszą spełniać trzy podstawowe warunki. Po pierwsze, na trampolinie jednorazowo powinna bawić się określona liczba dzieci. Powinny być to dzieci o zbliżonym wieku, o zbliżonych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta