Reggae na lodzie - odcinek drugi
Pjongczang | Jamajskie i nigeryjskie bobsleistki, biegacz z Tonga i saneczkarz z Ghany. Oni urozmaicą igrzyska.
Niedawno na pograniczu serwisów plotkarskich i sportowych pojawiły się dwie informację dotyczące igrzysk zaczynających się w piątek. Pierwsza o tym, że Vanessa Mae przegrała wyścig z kontuzją i nie będzie ryzykować kariery muzycznej na rzecz sportowej, więc ostatecznie przestaje ubiegać się o kwalifikację olimpijską. Skrzypaczka, która dekadę temu wprowadziła muzykę klasyczną pod strzechy, wykonując ją w popowych aranżacjach, w Pjongczangu nie pojedzie w barwach Tajlandii w narciarstwie alpejskim.
Mae, która na świat przyszła w Singapurze, posługuje się brytyjskim paszportem, mieszka w szwajcarskim kurorcie narciarskim Zermatt, a której płyta nosiła tytuł „China girl" („china" po angielsku, to nie tylko „Chinka", ale także „porcelana"), może reprezentować Tajlandię, gdyż stamtąd pochodzi jej ojciec. Nie powtórzy więc wyniku z poprzednich igrzysk, gdy w Soczi była ostatnia, spośród 67. zawodniczek, które ukończyły slalom...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta