Liczba firm uciekających z giełdy może wzrosnąć
Wojciech Kostrzewa | Spółka, w której osoba prywatna ma 80 proc. udziałów, nie jest państwowa ani samorządowa – przypomina wiceprezes Polskiej Rady Biznesu.
Rz: Projekt ustawy o jawności życia publicznego wywołał duże poruszenie w środowisku biznesowym. Jakie są reakcje członków PRB, w tym osób, które są we władzach spółek z ponad 20-proc. udziałem Skarbu Państwa albo samorządów?
Wojciech Kostrzewa: Ten projekt wywołał bardzo duże zaniepokojenie, gdyż raptem normalni członkowie zarządów czy rad nadzorczych stają się osobami objętymi ustawą o jawności życia publicznego i zaczynają podlegać wszystkim konsekwencjom tej ustawy włącznie z deklaracją majątkową, czasami nawet nie zdając sobie z tego sprawy. Ponieważ art. 2 projektu ustawy przewiduje, że spółka, w której 20 proc. udziałów ma inna spółka objęta ustawą, w praktyce oznacza, że 4-proc. pośredni udział Skarbu Państwa wystarczy, by skutecznie ograniczyć prawo własności i uprawnienia przedsiębiorcy! Myślę, że wielu z nas nigdy się nie interesowało, kim są mniejszościowi udziałowcy mniejszościowych inwestorów w naszych firmach. Wejście w życie tej ustawy zapoczątkuje dokładne badanie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta