Krakowskim targiem teatralnym
Aktorzy Starego po konflikcie z dyrektorem szukają reżyserów na nowy sezon. W sobotę premiera „Masary".
– Przy stole siedzi zwykła rodzina z Donbasu i je obiad. Do pokoju, wybijając dziurę w suficie, wpada fotel lotniczy z przypiętą do niego martwą kobietą – powiedział „Rzeczpospolitej" o premierze ukraiński reżyser Stanisław Mojsiejew. – Tak zaczyna się sztuka. Wszystko to, co się dzieje później, jest teatrem prawie dokumentalnym, chociaż nie do końca. W akcie drugim przenosimy się do Piekła, gdzie rządzi tytułowy Masara i gdzie dzieją się rzeczy straszne. W tekście jest dużo metafizyki, ironii i okrucieństwa. To wszystko służy zbadaniu autorytaryzmu oraz próbie zrozumienia, gdzie się kryje źródło despotyzmu i zła.
W piekle
Nie wiadomo, jaki będzie efekt artystyczny wystawienia w Krakowie „Masary" Mariusa Ivaškevičiusa, której światowa prapremiera w reżyserii Árpáda Schillinga odbyła się w wileńskim Teatrze Narodowym. Jeszcze niedawno wiele wskazywało na to, że spektakl Mojsiejewa, nawiązujący do zestrzelenia holenderskiego samolotu w Donbasie, z aluzjami do „Fausta" Goethego, może się zakończyć katastrofą zespołu oraz Starego Teatru jako instytucji....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta