Rząd przeprasza się z wiatrakami?
Energetyka | Ministerstwo Energii ma plan rozwoju dla ekoelektrowni. Już w tym roku chce dużej aukcji dla wiatraków i fotowoltaiki – ustaliła „Rzeczpospolita". Aneta Wieczerzak-Krusińska
– Właściciele projektów farm wiatrowych mogliby się starać o rządowe wsparcie łącznie dla około 1 tys. MW nowych mocy. W przypadku małych instalacji słonecznych mówi się z kolei o 700 MW – ustaliła „Rzeczpospolita" w kilku źródłach zbliżonych do resortu. Nasi rozmówcy twierdzą, że ta ilość byłaby zaoferowana w całości na tegorocznej aukcji, gdzie odnawialne źródła energii (OZE) walczą o rządowy kontrakt, a nie rozparcelowana na kolejne lata.
Zmiana taktyki
Przy czym plany cały czas są modyfikowane. Ostatnia wersja wskazuje już na 1,3 tys. MW w koszyku dla źródeł słonecznych i wiatrowych o mocach powyżej 1 MW. – Jeśli coś zostałoby z tegorocznej puli, to przeszłoby do aukcji przyszłorocznej – tłumaczą koncepcję resortu nasi rozmówcy.
Ministerstwo Energii nie odpowiedziało na nasze pytania. Dotarliśmy jednak do fragmentu projektu nowelizacji ustawy o OZE, gdzie wprost mają być wpisane zakładane ilości energii na 2018 r. (te na 2019 r. mają być już zwyczajowo w rozporządzeniu). W koszyku dla dużych instalacji wiatrowych i fotowoltaicznych przewidziano zamówienie łącznie 45 TWh energii wartych 15,75 mld zł. Taka ilość w przypadku turbin daje wsparcie 940 MW-1,2 tys. MW mocy, w zależności od miejsca i produktywności.
Plany dużych aukcji dla dyskryminowanych dotąd niekorzystnymi regulacjami wiatraków (najpierw w postaci...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta