Liderzy polskiego rynku stają się graczami w globalnej gospodarce
firmy | Dwa rodzime koncerny, które są już międzynarodowymi czempionami, to KGHM i Orlen. Rozwijają swój biznes za granicą, pomagają w ekspansji mniejszym partnerom, kierują się zasadami społecznej odpowiedzialności biznesu. Adam woźniak
Z udziałem przedstawicieli największych polskich firm odbyła się debata poświęcona narodowym czempionom. Jej uczestnicy odpowiadali m.in. na pytania, czym jest czempion narodowy, jakich czempionów mamy, a jakich powinniśmy mieć, a także w jaki sposób ich wspierać.
Dyskusja była zarazem okazją do omówienia roli największych polskich firm jako partnerów dla małych i średnich przedsiębiorstw oraz ich wkładu w promowanie Polski za granicą. Debatę poprzedziła informacja o badaniu przeprowadzonym przez Politykę Insight, która sporządziła ranking przedsiębiorstw, które spełniają warunki do określenia ich mianem narodowych czempionów.
Duzi, rentowni, innowacyjni
– W pojawiających się rankingach czempioni są analizowani pod kątem ich wpływu na gospodarkę – mówił Adam Czerniak, główny ekonomista Polityki Insight.
To musi być duża firma, ale nie tylko: liczy się także rentowność, aktywna działalność za granicą i innowacyjność. W pierwszej dziesiątce zestawienia, na miejscach od trzeciego do dziesiątego znalazły się Ciech, Synthos, Polpharma, Asseco, Comarch, Grupa Azoty i Boryszew. A pierwszą trójkę stanowią: KGHM, Orlen i PGNiG. Przy czym dystans między pierwszą dwójką a PGNiG okazał się bardzo duży.
– KGHM i Orlen w naszej ocenie zasługują na coś więcej niż tylko miano narodowego czempiona. To już czempioni...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta