Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Kim nie odda atomu

12 czerwca 2018 | Świat
Przed szczytem w Singapurze wielu dowcipnisiów udawało obu przywódców
źródło: AFP
Przed szczytem w Singapurze wielu dowcipnisiów udawało obu przywódców

Charles Powell | Singapur to przepustka dla dyktatora do klubu potęg jądrowych. Czy Trump coś ugra, dopiero się okaże – mówi szef Instytutu Elcano w Madrycie.

Rz: Żaden prezydent USA nie spotkał się z przywódcą Korei Północnej. Jak skończy się to pokerowe zagranie?

Charles Powell: Byłem w Pjongjangu przez tydzień pod koniec maja. Chciałem zrozumieć, dlaczego Korea Północna zdecydowała się na negocjacje z Donaldem Trumpem. Chyba są po temu trzy powody. Mniej więcej od stycznia Kim Dzong Un dysponuje pełnym arsenałem jądrowym. Czuje się przez to pewny jak nigdy. Ale doszedł do wniosku, że rząd południowokoreański jest bardzo słaby i chce za wszelką cenę doprowadzić do porozumienia z Pjongjangiem w obawie, że Ameryka Trumpa nie będzie dłużej płacić za obronę Seulu. Wreszcie Kim chce wykorzys-

tać szansę, jaką stwarza przejęcie władzy w USA przez nieobliczalnego prezydenta. Trump zgodził się na szczyt z Kimem 40 minut po tym, jak otrzymał ofertę z Pjongjangu! Bez przygotowania, bez rozpoznania sytuacji, historii tego konfliktu. Dyplomaci Korei Północnej, którzy są doskonale przygotowani i całkiem racjonalni, uznali, że to jest moment na porozumienie z Ameryką, który się nie powtórzy.

Czym byłby dla Kima sukces?

Spytałem o to jego współ- pracowników. A oni na to: już go osiągnęliśmy! Będziemy siedzieli za jednym stołem z prezydentem Stanów. Czy może być bardziej spektakularne uznanie nie tylko komunistycznego reżimu, ale też państwa nuklearnego? A to oznacza,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11074

Wydanie: 11074

Spis treści

Monitor wolniej przedsiębiorczości

Zamów abonament