Złe inwestycje w służbie zdrowia
Gdzie się podziało obiecane 8 mld na ochronę zdrowia? Jaka jest przyczyna dodatkowych 16 tys. zgonów w Polsce pomimo tak dużego wzrostu nakładów na służbę zdrowia?
Raporty GUS potwierdzają znaczny wzrost śmiertelności w trakcie roku do poziomu najwyższego od początku lat 90. Co jest przyczyną dodatkowych zgonów? Nie mieliśmy epidemii grypy, katastrof naturalnych zbierających śmiertelne żniwo, nie było wojny ani skokowego zwiększenia śmierci na nowotwory, na które z reguły umiera się powoli. Mamy za to w Polsce jeden z najwyższych współczynnik umieralności na choroby sercowo-naczyniowe w Unii Europejskiej.
Jedną z przyczyn dużej zapadalności na udary i zawały jest pogarszająca się jakość środowiska, w którym żyjemy, w szczególności coraz bardziej zanieczyszczone powietrze. Badania potwierdzają korelację pomiędzy zwiększeniem narażenia na pyły zawieszone, ozon, związki siarki i azotu a wzrostem występowania udarów, zawałów oraz przyspieszonej miażdżycy.
W Polsce notujemy największe przekroczenia norm w tym zakresie nie tylko w Europie, ale też na świecie. Według prognoz GUS („Atlas demograficzny Polski") przełoży się to na wzrost umieralności sercowo-naczyniowej i zmniejszenia populacji o 4 mln Polaków. Nie wolno biernie poddać się tym prognozom, ale należy aktywnie zapobiegać trendom, m.in. poprzez poprawę jakości powietrza, wzrost nakładów i skuteczności wydatkowania pieniędzy w systemie opieki zdrowotnej.
W ostatnich latach...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta