Spragnieni gry miłosnej już wypróbowali nową aplikację
W Szwecji zaczęły obowiązywać nowe przepisy o zgodzie na seks. W ich stosowaniu pomóc ma aplikacja, którą wymyśliła adwokatka. Stało się więc to, z czego niektórzy wcześniej kpili.
Do tej pory, by akt seksualny był uznany za gwałt, musiała istnieć przemoc, groźby, przymuszanie, lub też wykorzystanie szczególnej sytuacji, w której znalazła się ofiara, np. stan upojenia alkoholowego lub głęboki sen. Od 1 lipca przepisy opierają się na innych wymogach: dobrowolności uprawiania seksu. Jeżeli chęć nie została wyrażona, w grę wchodzi penalizacja.
Teraz stróże prawa, oceniając przestrzeganie nowych przepisów, będą brali pod uwagę, czy „dobrowolność została wyrażona słowami, poprzez działanie lub w inny sposób".
O tym, jak ma wyglądać zgoda na seks i co będzie traktowane jako jego akceptacja, rozstrzygać ma indywidualnie Temida. W każdym razie, zdaniem ekspertów, intencją nowych reguł prawnych jest wprowadzenie większej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta