Trzeba mieć aplikację i otwarty umysł
Cezary Żelaźnicki | Prawnicy ciągle uczą się nowych dyscyplin, musimy się do tego przyzwyczaić
Rz: Jak długo działa pan w branży prawniczej?
Cezary Żelaźnicki, partner zarządzający w PwC Legal, radca prawny: Już 18 lat.
Dużo się w tym czasie zmieniło w funkcjonowaniu kancelarii prawnych?
Kancelarie w latach 90. były samotnymi wyspami. Świetnie sobie radziły w konwencjonalnych dyscyplinach prawniczych. Z czasem jednak prawnicy zaczęli dostrzegać potrzebę połączenia kompetencji prawniczej z podatkową czy księgową i finansową. Dziś kancelarie przestają być takimi samotnymi wyspami. Muszą realizować projekty, łącząc umiejętności prawne z tymi z innych sfer. Muszą rozumieć operacje biznesowe instytucji, w których wdrażają skomplikowane regulacje prawne.
Czyli ukończenie studiów prawniczych i aplikacji nie wystarczy, by odnaleźć się w dzisiejszej kancelarii?
Ukończenie aplikacji jest absolutnie kluczowe. Daje podstawy. Natomiast prawnicy muszą zdobyć umiejętność adaptowania się do zmieniających się warunków i uczenia się wciąż nowych dyscyplin. Zwłaszcza technologicznych zmian, które następują i wpływają na całe branże będące polem działania naszych klientów. Prawnik, który ma skutecznie wdrożyć jakąś...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta