Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Bezradni mordercy

24 lipca 2018 | Kultura | Marcin Kube
Linda Polman (ur. 1960), autorka m.in. „Karawany kryzysu” o przemyśle pomocy humanitarnej.
źródło: Czarne/mat. pras.
Linda Polman (ur. 1960), autorka m.in. „Karawany kryzysu” o przemyśle pomocy humanitarnej.
Linda Polman Laleczki skazańców  Przeł. Małgorzata  Dideren-Woźniak wyd. Czarne, Wołowiec 2018
źródło: materiały prasowe
Linda Polman Laleczki skazańców Przeł. Małgorzata Dideren-Woźniak wyd. Czarne, Wołowiec 2018

Linda Polman, holenderska reporterka, autorka „Laleczek skazańców", opowiada Marcinowi Kube o związkach kobiet z mężczyznami w teksańskich celach śmierci.

Rzeczpospolita: Jak skazaniec w celi śmierci może nawiązać kontakt ze światem zewnętrznym?

Linda Polman: Korespondencyjnie. Pracując nad książką, nie miałam innego wyjścia i też do nich pisałam. Bardzo szybko próbowali mnie wciągnąć w swoje życie, nawiązać silną relację. Ale trudno ich winić, to są techniki przetrwania. A przy tym niektórzy są naprawdę samotni, urwały im się kontakty, rodzina i przyjaciele porzucili ich.

Kobiety nie obawiają się, że mogą mieć do czynienia z psychopatami?

Wiele rozpoczyna korespondencję, by potem ją przerwać. Wyczuwają, że coś jest nie tak albo że to nie dla nich, ta relacja jest zbyt intensywna. Z drugiej strony są kobiety, które przyciągają niebezpieczni mężczyźni. Charles Manson miał wiele fanek.

Jak pani trafiła na ten temat?

Pewna kobieta bombardowała telefonami i mailami holenderskie pismo reportażowe, twierdziła, że walczy o życie niewinnego człowieka w USA. Zbierała pieniądze na pomoc prawną i pisała wszędzie tam, gdzie drukowano teksty zaangażowane społecznie. Znajomy redaktor poprosił, żebym przyjrzała się sprawie. Szybko zorientowałam się, że jest w tym coś więcej. Ona ewidentnie była w nim zakochana. Co więcej, ta...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11110

Wydanie: 11110

Spis treści

Monitor wolnej przedsiębiorczości

Zamów abonament