Lojalni wobec fiskusa, szkodliwi dla konkurencji
Podatnik będzie mógł sam ściągnąć na siebie kontrolę i zażądać oficjalnej oceny transakcji. Ale przy okazji ma składać donosy na innych.
Projekt nowej ordynacji podatkowej zawiera wiele nieznanych do tej pory procedur. Mają one służyć tworzeniu bardziej partnerskiego modelu stosunków między podatnikami i fiskusem. Wśród nich jest konsultacja skutków podatkowych transakcji.
Kontrola na życzenie
Według tej koncepcji podatnik mógłby wnioskować do organu skarbowego, by ten przyjrzał się konkretnej, przeprowadzonej już transakcji i ocenił ją od strony podatkowej. Ocena miałaby postać decyzji, a byłaby poprzedzona spotkaniami w celu wyjaśnienia różnych istotnych spraw. Podatnik zyskiwałby pewność, jakie skutki podatkowe wywoła przeprowadzona operacja. Byłaby to swoista interpretacja podatkowa, choć dotyczyłaby przeszłości, a nie przyszłości. Projektodawcy wskazują, że podobne procedury funkcjonują za granicą, m.in. w USA.
W uzasadnieniu wskazano, że podatnicy mogliby korzystać z takiej procedury w bardziej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta