Bez solidarności w Unii
W trwającym od przeszło trzech lat sporze o to, czy to Bruksela powinna decydować o polityce migracyjnej czy jednak władze narodowe państw UE, zdają się ostatecznie zwyciężać zwolennicy tego drugiego rozwiązania. To duży sukces krajów wyszehradzkich.
We wtorek tylko sześć państw (Hiszpania, Francja, Niemcy, Portugalia, Malta i Luksemburg) zgodziło się przyjąć 141 uchodźców, których uratował na morzu statek „Aquarius".
– Obawiamy się, że to będzie precedens, który kraje północy i wschodu Unii wykorzystają, aby ostatecznie odrzucić jakąkolwiek solidarność z państwami dotkniętymi imigracją – mówi „Rzeczpospolitej" wysoki rangą dyplomata w Madrycie. Przyznaje, że poglądy Wyszehradu podzielają dziś m.in. tak wpływowe kraje jak Włochy, Holandia czy Austria. ©℗ —j.bie.