W sprawie imigracji Wyszehrad zaraził Europę
141 uchodźców z „Aquariusa" w końcu znalazło schronienie w Unii. Ale pomocy udzieliło tylko sześć krajów Wspólnoty. Reszta naśladuje Orbána.
W czerwcu świeżo mianowany socjalistyczny premier Pedro Sanchez zaskoczył opinię publiczną, otwierając porty Hiszpanii dla tego samego statku. Wówczas znajdowało się na nim 630 imigrantów, którzy nie mogli znaleźć schronienia w innych śródziemnomorskich krajach Europy, przede wszystkim we Włoszech i na Malcie. Hiszpanów wsparła jednak wówczas Francja i Niemcy. Doszło nawet do spotkania w Andaluzji Sancheza z kanclerz Merkel, podczas którego ogłoszono nieformalną oś państw walczących z „ksenofobią i rasizmem" w Unii, do której znowu przyłączyli się Francuzi, a także Portugalczycy.
Jednak pod koniec ubiegłego tygodnia „Aquarius" znów wystawił na próbę europejskich polityków. Tym razem wykorzystywany przez francuską organizację humanitarną Lekarze Bez Granic (MSN) statek uratował na morzu 141 rozbitków, w tym głównie nieletnich z Somalii i Erytrei, i zacumował w równej odległości od Malty i Włoch, czekając na pomoc. Madryt i Paryż tym razem jednak przez kilka dni milczały.
Szlak do Hiszpanii
–...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta