Piramida pychy wzniesiona przez szewca
Co czeka pałac zbudowany na krzywdzie i prześladowaniu narodu rumuńskiego przez Nicolae Ceausescu? Dom Ludu, dziś Pałac Narodu, to największy budynek administracyjny w Europie i drugi na świecie po Pentagonie.
Moskiewski Pałac Rad miał być pomnikiem Stalina i najwyższym budynkiem świata, Pałac Liktorski miał sławić triumf myśli faszystowskiej Mussoliniego, meczet zwany Matką Wszystkich Bitew, wymyślony przez Saddama Husajna, miał na celu ukazać pierwszą wojnę w Zatoce Perskiej jako zwycięstwo Iraku, by porażkę militarną zamienić w ideowe zwycięstwo. Co mógł podarować narodowi ukochany przywódca, aby jego lud mógł go wielbić i kontemplować wielkość oraz geniusz?
Nicolae Ceausescu postanowił obdarować poddanych czymś, co jak piramidy starożytnych faraonów na wieki sławić będzie jego wielkość, czymś, w czym zostanie zamknięta jego boska moc, kiedy słabe, ziemskie ciało przestanie istnieć. Geniusz Karpat postanowił zbudować pałac. Ogromny, największy na świecie – Palatul Parlamentului, czyli Pałac Ludu, miejsce, w którym będzie mógł dożyć swoich lat, zarządzając Rumunią wraz z wiernie stojącą u jego boku Matką Ojczyzny, żoną Eleną.
Nowy Bukareszt
Pomysł na wybudowanie Nowej Rumunii zaczął się zapewne rodzić w głowie dyktatora na początku lat 70. po wizycie w Chińskiej Republice Ludowej i Korei Północnej. Ceausescu wrócił z podróży zafascynowany bezkompromisowym sposobem prowadzenia polityki. Zachwyciły go też nowoczesne budowle otoczone rzędami bloków, w których mieszkał lud pracujący. Do gustu przypadły mu wielkie połacie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta