Nie straszcie, że zlikwidujemy 500+
Robert Biedroń nie jest konkurencją dla PO. Dla lewicy byłoby nieźle, gdyby stanął na czele hipotetycznego bloku SLD–Partia Razem.
Rz: Dlaczego polityków PO nie było na paradzie w Święto Wojska Polskiego?
Tomasz Siemoniak, były szef MON, wiceprzewodniczący PO: Nie przypominam sobie, żeby politycy PiS byli obecni na paradach za czasów naszych rządów. Poza tym w odróżnieniu od tamtego okresu nie ma żadnego dialogu rządzących z opozycją. RBN nie została zwołana przez prezydenta od ponad dwóch lat. Nie chcemy być od święta kwiatkiem do kożucha. Liderzy Koalicji Obywatelskiej złożyli tego dnia wieńce w najważniejszych miejscach.
PO, tak jak Rafał Trzaskowski, uważa defiladę Wojska Polskiego za patetyczną?
Przecież za naszych czasów też odbywały się w Warszawie defilady Wojska Polskiego. Dla mnie to przedsięwzięcia bardzo ważne i potrzebne.
Nie ma pan wrażenia, że Trzaskowski za mało się stara i mniej mu zależy niż Jakiemu, czym powoli przegrywa start o prezydenturę stolicy?
Mam inne zdanie. Trzaskowski wie, że nie może tych wyborów przegrać. Widzę jego determinację i nadzwyczajną pracowitość. Inaczej Jaki. On już wygrał swoją pozycję w politycznej ekstraklasie. Kilka lat temu przynosił do Sejmu karalucha w słoiku, dziś staje się jedną z twarzy PiS. Ale jest skupiony na sztuczkach kampanijnych. Nawet jeśli to się wielu ludziom podoba, to nie widzą w nim prezydenta Warszawy na pięć lat. Sam PiS go nie widzi. Jaki...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta