Nieodwracalnie uwikłani w technologie
Smartfony i internet zadomowiły się w świecie dzieci. Próba izolowania ich od nowych technologii może je skazać na cyfrowe upośledzenie. A na to żaden rodzic nie powinien pozwolić, bo żyjemy w świecie, który będzie już tylko bardziej cyfrowy.
Uczniowie francuskich szkół podstawowych i gimnazjów – na wniosek rządu, który zaaprobował francuski parlament – zaczną nowy rok szkolny bez smartfonów. – Znamy zjawisko uzależnienia od wpatrywania się w ekran telefonu, niewłaściwego korzystania z telefonów komórkowych. Naszym głównym zadaniem jest ochrona dzieci i nastolatków. To fundamentalna rola edukacji, którą umożliwia nowe prawo – tłumaczył nowo wprowadzony zakaz minister edukacji Jean-Michel Blanquer. Innymi słowy, ma być tak jak w czasach, gdy do szkoły chodził słynny Mikołajek z opowiadań René Goscinnego. Na przerwach dzieci mają kopać piłkę, bawić się w berka, jeść kanapki z dżemem i wyprowadzać z równowagi pilnującego porządku Rosoła (tudzież innego wychowawcę). Francuski resort edukacji postanowił zatrzymać czas.
Czy mu się to uda? Podobny zakaz obowiązywał w szkołach w Nowym Jorku i – po kilku latach – został zniesiony. Powodów było kilka: po pierwsze, szkoły przerzuciły na rodziców koszty opłat związanych z instalacją i użytkowaniem wykrywaczy metali. Po drugie, rodzice zaczęli się skarżyć, że odbiera im się prawo utrzymywania kontaktów z dziećmi. Po trzecie – i to pewnie najważniejsze – tak naprawdę w większości przypadków zakaz był iluzoryczny, bo dyrektorzy szkół i nauczyciele, kierując się zdrowym rozsądkiem, przymykali oko na to, że uczniowie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta