Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Byliśmy ciamajdami, harowaliśmy w Sejmie

08 września 2018 | Plus Minus | Eliza Olczyk
Wiceminister zdrowia w rządzie Jerzego Buzka. Pracowało nam się wspaniale. To była ekipa ludzi, którzy znali się na swojej robocie
autor zdjęcia: Tomasz Gzell
źródło: PAP
Wiceminister zdrowia w rządzie Jerzego Buzka. Pracowało nam się wspaniale. To była ekipa ludzi, którzy znali się na swojej robocie

100 ustaw, które przegłosowaliśmy w grudniu 1989 roku, żeby od stycznia 
weszły w życie, to był majstersztyk. Gdyby nie reforma Balcerowicza, 
to gdzie byśmy dzisiaj byli? Oczywiście koszty były, ale przecież byliśmy pionierami - mówi Anna Knysok, wiceminister zdrowia w rządzie Jerzego Buzka.

Plus Minus: Psycholog i pielęgniarka ze szpitala miejskiego w Chorzowie została wiceministrem zdrowia. To chyba była niesamowita kariera?

Ogromna. Pochodzę z rodziny robotniczej, w której matura była szczytem edukacyjnych marzeń. Pierwsza w rodzinie skończyłam studia wyższe. Ale moi najbliżsi wcale się nie zdziwili, że dostałam propozycję wejścia do rządu, bo zawsze się w coś angażowałam. Dla mnie samej od wyróżnienia i zaszczytów ważniejsze było to, po co poszłam do ministerstwa.

Po co pani poszła?

Żeby przeprowadzić reformę ochrony zdrowia. W Solidarności mieliśmy wypracowaną koncepcję finansowania służby zdrowia z obowiązkowych ubezpieczeń zdrowotnych. Zależało nam na tym, żeby oddzielić ochronę zdrowia od budżetu, żeby co roku nie było cięć. W poprzednim systemie służba zdrowia każdego roku padała ofiarą oszczędności.

Kto panią zarekomendował do rządu?

Stasiu Grzonkowski i Teresa Kamińska. Wspólnie pisaliśmy ustawę o ochronie zdrowia. To była chałupnicza robota, bo gdy prawica przegrała wybory w 1993 roku, nie mieliśmy się gdzie podziać i pisaliśmy tę ustawę np. u mnie w domu. Poza tym razem jeździliśmy do Niemiec na szkolenia w zakresie ubezpieczeń społecznych.

Mówi pani: mieliśmy wszystko przygotowane, ale wiadomo, że rząd Jerzego Buzka był koalicyjny. Pani reprezentowała AWS, a wasz...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11149

Wydanie: 11149

Zamów abonament