To nie był łatwy rok – ani dla klientów, ani dla towarzystw
fundusze inwestycyjne | Wyniki za ostatnie miesiące to jak krajobraz po burzy Andrzej Pałasz
Nastroje wśród klientów funduszy inwestycyjnych w tym roku zapewne mocno odbiegają od tych sprzed roku, kiedy funduszy z ujemną stopą zwrotu było zaledwie kilkanaście. Szczegóły oczywiście widać w prezentowanych przez nas tabelach, jednak należy się kilka zdań wyjaśnienia wyników. Można powiedzieć, że sytuacja, jeśli chodzi o wyniki, w porównaniu z poprzednim rokiem zmieniła się o 180 stopni, na co złożyło się kilka czynników. Głównym jest oczywiście kondycja warszawskiej giełdy, która odbiega od tego, co działo się na Zachodzie. W Stanach Zjednoczonych hossa bije rekordy długości. Polskie indeksy od początku roku liczą dwucyfrowe straty, natomiast najmocniej zawodzą małe oraz średnie spółki, czyli grupy, na które prawie wszyscy w tym roku liczyli.
Przypomnijmy, że w 2017 r. gwiazdą, także na świecie, był WIG20, czyli indeks dużych polskich spółek. mWIG40 i sWIG80 (małe i średnie firmy) stały w cieniu. Zdaniem wielu zarządzających w 2018 r. miało dojść do odwrócenia tych trendów i to właśnie „misie" świecić na zielono. Tymczasem, owszem, nie jest to udany rok dla dużych spółek, ale dla średnich i małych jest wręcz fatalny. Trudno się więc dziwić funduszom akcji polskich, gdzie dwucyfrowe straty są czymś naturalnym. Te, które przyniosły zyski, zasługują więc tym mocniej na wyróżnienie, choć...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta