Erdogan szuka poklasku
Waszyngton nie ma już złudzeń, kto zabił Khashoggiego. Turcja prowadzi własną grę.
– Książę decyduje o tym, co się dzieje, i jeżeli ktoś miałby być odpowiedzialny, to on – powiedział prezydent Trump, odpowiadając na pytanie „Wall Street Journal" („WSJ"), czy następca tronu Mohammad bin Salman ma jakiś związek z morderstwem Jamala Khashoggiego.
Tym samym prezydent USA po raz pierwszy nie wykluczył publicznie, że członek saudyjskiej rodziny królewskiej może być odpowiedzialny za operację służb specjalnych w Stambule. Wcześniej Donald Trump nie miał większych zastrzeżeń do tłumaczeń Rijadu, iż żaden z członków rodziny królewskiej nie ponosi odpowiedzialności.
Wiele już wiadomo
Trump mógł nabrać wątpliwości pod wpływem ocen dyrektorki CIA Giny Haspel, która miała w Turcji okazję zapoznać się – jak twierdzi turecka prasa – z nagraniami wideo i audio dokumentującymi tortury i śmierć saudyjskiego dziennikarza. Jednak o istnieniu tego rodzaju dowodów nie wspomniał prezydent Recep Tayyip Erdogan w czasie wtorkowego przemówienia w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta