Zwodniczy czar Sherwood
Niemal trzy i pół wieku temu we wsi Terchová w Kraju Żylińskim na północy Słowacji urodził się niejaki Juraj Jánošík, syn gospodarza Martina i jego żony Anny Cesnekovej. Nikt nie pamiętałby dzisiaj tego wydarzenia, gdyby nie fakt, że ów słowacki chłopiec wyrósł na znanego w okolicy złodzieja i bandytę. Historia ma tę wyjątkową przypadłość, że w miarę upływu czasu potrafi zapominać złe czyny, a nawet kiedy patyna wieków przykryje już ludzkie zbrodnie i występki, przemienia w ludzkiej pamięci wszelkiej maści oprychów i kryminalistów w romantycznych obrońców biednych i uciśnionych. Janosik, którego tak chętnie chcieliśmy spolonizować w II RP i PRL, był takim właśnie przykładem wyrzutka i tułacza, dla którego porządek prawny i własność nie miały większego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta