Minister szczuje na rolników
AgroUnia nie będzie partią, my będziemy polityków rozliczać – mówi Michał Kołodziejczak.
Zapowiadaliście powstanie rolnicze, wojnę partyzancką, mocne oblężenie stolicy, a rolnicy wyjechali z Warszawy po krótkich protestach.
To było symboliczne zaznaczenie naszej obecności. Protesty jeszcze się nie skończyły. Sama nazwa naszego wydarzenia na to wskazuje: „Agro powstanie 2019", a nie „Agro powstanie 6 lutego 2019".
Kiedy odbędą się kolejne protesty?
Strajki są dla nas przeszkodą, my skupiamy się na tym, by budować silną strukturę, tak aby mieć mechanizmy do działania. Nasze postulaty nie zostały na razie spełnione, ponieważ jesteśmy za słabi i władza jeszcze się z nami nie liczy. Na razie pan minister Ardanowski nas obraża, czym przyczynia się jedynie do tego, że rolnicy widzą obłudę.
Czy po protestach rolnicy poczuli, że władza jest otwarta na postulaty?
To AgroUnia pokazała otwartość, wyciągnęliśmy rękę, zapowiedzieliśmy, że jeśli odbędzie się okrągły...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta