Chińczycy coraz więcej wydają na rozrywkę
W przypadku wielu polskich gier zamówienia z terenu ChRL osiągają nawet do 40 proc. całości sprzedaży – mówi Damian Jaśkowski, referent Instytutu Polskiego Wydziału Kultury Ambasady RP w Pekinie. katarzyna kucharczyk
Rynek gier w Chinach jest największy na świecie, ale podobno ma jeszcze duży potencjał do wzrostu?
damian jaśkowski: Jest to związane z rosnącym poziomem życia Chińczyków, którzy zarabiają coraz więcej, a co za tym idzie, mogą pozwolić sobie na coraz większe wydatki na rozrywkę, w tym także na gry.
Czy chiński rynek możemy określić jako wschodzący?
Tak, jeszcze niedawno Chińczyków interesowały przede wszystkim gry free2play, wśród których znaczną większość stanowiły rodzime produkcje, a popularne na Zachodzie gry premium docierały do chińskich graczy sporadycznie, najczęściej z nielegalnych źródeł, do czego przyczyniły się ich nieobecność na lokalnych platformach dystrybucji oraz brak lokalizacji na język chiński.
W ostatnich latach widać znaczny wzrost zainteresowania chińskich graczy zachodnimi produkcjami premium?
Najlepszymi tego przykładami są rosnąca liczba chińskich użytkowników na platformie Steam oraz niedawny sukces chińskiej platformy TapTap – obydwie dystrybuują wyłącznie legalne kopie gier, które coraz częściej lokalizowane są na język chiński. Kolejnym przejawem zachodzących na rynku zmian jest usunięcie nielegalnych gier z najpopularniejszych serwisów.
Do wzrostu może się również przyczynić rozwój rynku technologii...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta