Kuszenie orientalnego szofera
Komunikacja | Miejskie autobusy i tramwaje coraz częściej prowadzą Ukraińcy. Samorządowi przewoźnicy chcą zatrudniać coraz więcej Hindusów.
W Polsce brakuje rąk do pracy i coraz więcej firm ma mieć problem z obsadzeniem wolnych stanowisk. Z tegorocznej prognozy „Barometru zawodów" wynika, że w tym roku znalazło się na niej 31 zawodów deficytowych, czyli takich, w których ofert pracy będzie więcej niż pracowników chętnych do jej podjęcia i spełniających kryteria rekrutacyjne. Na tej liście – oprócz m.in. budowlańców i pracowników produkcji – znalazła się m.in. branża transportowa. Będzie brakować kierowców z uprawnieniami do prowadzenia autobusów i ciężarówek powyżej 3,5 tony.
Niepokojąca wyliczanka
Samorządowe spółki komunikacyjne już wskazują na brak pracowników. I tak MPK Wrocław na koniec stycznia zatrudniało 800 kierowców i 638 motorniczych. – W związku z rosnącymi potrzebami do końca roku planujemy pozyskać ponad 100 nowych kierowców autobusów i ponad 40 motorniczych – mówi Aleksander Łoś, rzecznik wrocławskiego MPK.
Poznańskie MPK zatrudnia 662 kierowców na pełnym etacie i 127 na niepełnym. Ma 478 motorniczych na pełnym etacie i 79 na niepełnym. – Brakuje nam 70 kierowców i 18 motorniczych – wylicza Iwona Gajdzińska, rzecznik poznańskiego przewoźnika.
Spółka Gdańskie Autobusy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta