Przykład musi iść z góry
Trudno liczyć na posłuch i uznanie, gdy się nie płaci zobowiązań. Joanna Parafianowicz
Kiedy światło dziennie ujrzała informacja, że ówczesny lider Komitetu Obrony Demokracji Mateusz Kijowski ma niemałe zadłużenie z tytułu zasądzonych na rzecz dzieci alimentów, w krótkim czasie spotkała go skądinąd słuszna krytyka, a następnie ostracyzm. Niezależnie od podejmowanych starań i prób tłumaczenia tego stanu rzeczy, niewielkie jest prawdopodobieństwo, że wspomniany dłużnik alimentacyjny kiedykolwiek odzyska miano autorytetu. Oczywiste wydaje się bowiem, że na szacunek społeczny nie powinien liczyć człowiek aspirujący do kreowania rzeczywistości...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta