Miasta wciąż pełne niechcianych billboardów
Samorządy dzięki uchwałom krajobrazowym miały rozwiązać problem nadmiaru nachalnych reklam w przestrzeni publicznej. Tak się jednak nie stało.
Miasta starają się walczyć z nadmiarem reklam. Idzie im jak po grudzie. Większość z nich podjęła prace nad uchwałami krajobrazowymi regulującymi m.in. zasady sytuowania reklam na ich terenie. Tylko nieliczne zdecydowały się je uchwalić. Powód? Sądy administracyjne je uchylają. Tak stało się m.in. w Opolu, Ciechanowie, Łodzi czy Nysie.
Strach przed skargami
Samorządowcom niełatwo oczyścić przestrzeń publiczną z reklam przede wszystkim przez złej jakości przepisy.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Opolu uchylił uchwałę krajobrazową. Powodem było m.in. to, że została podjęta z istotnym naruszeniem prawa. Nie określono w niej warunków dostosowania istniejących w dniu wejścia jej w życie, m.in. tablic reklamowych i urządzeń reklamowych. Podobnych orzeczeń jest więcej.
Nieskuteczna walka z billboardami nie zraża innych miast. Nad projektem uchwały...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta