Przez plotki można stracić pracę
Kadrowa, ujawniająca wyniki konkursu na nowego dyrektora przed czasem, mogła stracić zatrudnienie. Pracodawca jej nie groził, dając wybór między zwolnieniem dyscyplinarnym a za porozumieniem stron.
Kadrowa ujawniła współpracownikom, kto będzie nowym dyrektorem w urzędzie jeszcze przed oficjalnym ogłoszeniem konkursu. Tłumaczyła potem, że nie wiedziała, że to tajemnica, choć według przełożonych została poinformowana o konieczności zachowania poufności. Uznali, że naruszyła obowiązki pracownicze. Dostała wybór – albo może rozwiązać umowę na podstawie porozumienia stron, albo zostanie zwolniona bez wypowiedzenia z jej winy. Kobieta zgodziła się na porozumienie, licząc, że nowy dyrektor znów ją zatrudni. Kiedy okazało się, że nie ma on takiego zamiaru, próbowała uchylić się od skutków prawnych złożonego oświadczenia. Szukała też pomocy u wiceprezydenta miasta, ale na nic się to zdało. Przyszła do pracy, jednak nie została do niej dopuszczona.
Przed sądem domagała się ustalenia stosunku pracy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta