Waluty odporne na Trumpa?
Prezydent USA znów zaskoczył: na Twitterze napisał, że podwyższy cła na chińskie towary o wartości 200 mld dol. Rynki akcji zareagowały spadkami, ale na dewizach nie odnotowano większej zmienności. Piotr Zając
W poniedziałkowe popołudnie dolar był silniejszy od większości walut, ale aprecjacja w niewielu przypadkach przekraczała 0,4 proc. Wyraźnie słabsze od amerykańskiej waluty były tylko turecka lira, brazylijski real oraz brytyjski funt. Silniejsze były natomiast japoński jen (0,2 proc.) i ukraińska hrywna (0,3 proc.). Euro z kolei poruszało się przy poziomie poprzedniego zamknięcia. Wspólnej walucie pomogły finalne odczyty wskaźników PMI dla sektora usług w strefie euro i Niemczech, które były wyższe od oczekiwań.
– Inwestorzy być może traktują deklaracje Trumpa jako sposób wywarcia presji negocjacyjnej. Potencjalne spadki na globalnych indeksach wraz z podbiciem wycen tzw. safe havens (m.in. JPY, CHF) oznaczałyby pojawienie się presji podażowej na walutach rynków wschodzących, w tym złotego. Dużo zależeć będzie jednak od zachowania dolara – komentował Konrad Ryczko, analityk DM BOŚ. Po południu złoty tracił do euro i dolara odpowiednio 0,1 i 0,2 proc.