Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Zdrajca, psubrat, pohaniec

22 czerwca 2019 | Plus Minus | Robert Mazurek

Przyjaciela wzięto za pisowca. Jest osobą publiczną, co ciekawe, dotychczas postrzegano go – na wyrost, ale kto by dbał o epistemologiczne dystynkcje – jako wroga reżimu. Teraz został tegoż reżimu sługą, bo pojawił się nie tam gdzie trzeba i nie w tym co trzeba towarzystwie. I gotowe.

Można by z tego pokpiwać (w tłumaczeniu dla czytelników nastoletnich – toczyć bekę), ale sprawa jest poważniejsza. Przyjaciela zrugał bowiem jego dobry znajomy. Zrugał i zerwał kontakty osobiste oraz kontrakty zawodowe. Nie będą razem pracować i tyle. Mojego przyjaciela piorun strzelił, ale zostawmy go na chwilę. Inny przykład. Do pewnej aktorki, która wystąpiła na ostatnim festiwalu w Opolu, SMS-a miał wysłać znany konferansjer kabaretowy z północy Polski, pan Piotr. Wiadomość nie była serdeczna, ujmijmy to eufemistycznie. Aktorka osłupiała, bo znają się z panem Piotrem przelotnie i nie upoważnia go to do takich uwag. A potem i jej zrobiło się przykro.

Panie Piotrze, pozwoli pan, że zwrócę się do pana, czy pan naprawdę kontroluje to, co robi? Uważa pan ludzi za...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11387

Wydanie: 11387

Zamów abonament