Rzeczpospolita dzielnicowa?
Wybór poziomu decentralizacji nie może abstrahować od wizji funkcji szeroko rozumianego państwa.
Ostatnie tygodnie – za sprawą aktywności medialnej członków stowarzyszenia Inkubator Umowy Społecznej – przyniosły ofensywę na rzecz głębokiej decentralizacji państwa. Głównym podmiotem nowej ustrojowej regulacji mają być dotychczasowe województwa. Przejąć one mają ogromną część kompetencji dotychczasowych władz centralnych. Zakłada się, że – chyba w szczególności – podmioty wojewódzkie uzyskają prawo do regulacji takich kwestii, jak: aborcja, małżeństwa jednopłciowe, ale też kwestie gospodarcze (w tym podatkowe), z zakresu spraw socjalnych i ubezpieczeń (regulacja minimalnego wieku emerytalnego). Trzeba też przyjąć, że nie zostaną pozbawione dotychczasowych kompetencji – np. w zakresie transportu publicznego.
Autorzy koncepcji przedstawiają argumenty „z różnych półek". Prof. Antoni Dudek eksponuje argumenty o charakterze politycznym. Podkreśla, że rysuje się na najbliższe lata perspektywa decyzyjnego impasu – niezależnie od tego, czy wybory do parlamentu i prezydenckie wygra obecny obóz rządzący czy opozycja. Inni „aktywiści" upatrują w propozycjach zmian przede wszystkim zabezpieczenia przed narastającym autorytaryzmem.
Czas na debatę
Przezwyciężenie impasu (i eliminacja zagrożeń dla demokracji) ma się dokonać przez pozbawienie centralnych organów państwa kompetencji w kwestiach najbardziej spornych. Terytorialne...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta