Hotelowy boom nad Wisłą trwa
Biznes i turystyka napędzają popyt na usługi hotelowe, kolejne marki szykują się do wejścia na nasz rynek. Potencjał polskich miast jest daleki od wyczerpania.
14,2 tys. pokojów w hotelach aktualnie funkcjonujących w Warszawie i 11,8 tys. w Krakowie – mimo szybko rosnącej liczby inwestycji nasze główne miasta są w tyle za europejskimi gigantami. Berlin dysponuje bazą 66,4 tys. pokojów, Praga 35,8 tys., a Frankfurt 28,4 tys.
– Te liczby pokazują, że polskie miasta mają olbrzymi potencjał rozwoju. Tylko w tym i w zeszłym roku w Warszawie otworzyło się 12 hoteli, więcej niż w Berlinie – mówi Agata Janda, dyrektor ds. doradztwa hotelowego w firmie JLL. – Dostrzegamy duże zainteresowanie kolejnych światowych brandów wejściem do Polski, począwszy od nowych konceptów, zgodnych z filozofią współdzielenia, po marki ultraluksusowe – dodaje.
Kluczem jest lokalizacja, ale podaż gruntów w ścisłym centrum jest ograniczona. Nie brakuje podmiotów zainteresowanych konwersją starszych budynków na hotele, ale dużo nowych obiektów powstaje w sojuszu z deweloperami realizującymi inwestycje wielofunkcyjne. – Wraz z tym trendem obserwujemy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta