Liberalizacja sprzedaży ziemi nie do końca udana
Nabycie gruntów rolnych do 1 ha ma być od środy łatwiejsze. Tak będzie tylko w miastach.
Od 26 czerwca zmieniają się zasady obrotu ziemią rolną. Każdy na wsi i w mieście będzie mógł kupić do 1 ha ziemi, a nie, jak dotychczas, do 30 arów. Okazuje się jednak, że sprzedanie jej już nie będzie tak proste. Nowe przepisy zawierają też inne niejasności.
Pozornie „wolny" obrót
Chodzi o nowelizację ustawy o kształtowaniu ustroju rolnego (dalej: ukur). To pierwsza od trzech lat, czyli od wprowadzenia ograniczeń w handlu prywatną ziemią, tak duża zmiana. Z szumnych zapowiedzi liberalizacji przepisów zostało jednak niewiele. Początkowo rząd chciał całkowicie uwolnić obrót gruntami w miastach, ale nic z tego nie wyszło.
Notariusz Mirosław Kupis nie ma złudzeń.
– Ułatwienia w obrocie ziemią będą połowiczne. Nowelizacja ukur zezwala każdemu na zakup gruntu do 1 ha na wsi i w mieście bez zgody Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa (KOWR), ale na wsi nabywca nie będzie mógł...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta