Spokojny początek tygodnia
Podczas poniedziałkowej sesji zdecydowana większość par walutowych charakteryzowała się niską zmiennością notowań. Sprzyjało temu m.in. puste kalendarium makroekonomiczne. Piotr Zając
Kurs euro do dolara wahał się podczas ostatniej sesji między 1,1224 a 1,1207 dol. Dwie poprzednie sesje przyniosły kilkakrotnie większy zakres wahań, więc poniedziałek był swego rodzaju odpoczynkiem od zmienności. Warto zauważyć, że kurs euro od początku czerwca utrzymuje się nad poziomem 1,12 dol. Jego przebicie w dół będzie więc można odbierać jako sygnał powrotu siły dolara. Na razie jednak trwa stabilizacja, której sprzyjało puste poniedziałkowe kalendarium makroekonomiczne. Trudno bowiem uznać za wysoce istotne odczyty typu: sprzedaż hurtowników w Kanadzie czy wskaźnik syntetyczny koniunktury gospodarczej GUS.
Dla złotego początek tygodnia też był spokojny. Nasza waluta umacniała się do euro i do dolara o niecałe 0,1 proc. Relatywnie spokojnie zachowywały się też kryptowaluty. Po ostatnim tąpnięciu kurs bitcoina wrócił nad 10 000 dol. i w poniedziałkowe popołudnie kapitalizacja całego rynku oscylowała przy 280 mld dol.