Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Jamnik z Wall Street

27 lipca 2019 | Plus Minus | Marcin Kube
źródło: Erin Simkin/SHOWTIME

Jest taka scena w polskiej komedii „Chłopaki nie płaczą", w której syn gangstera pozuje na twardziela, strasząc gości swoim pitbullem warczącym za drzwiami łazienki. Faktycznie, pomruk brzmi groźnie, ale widzowie wiedzą, że po drugiej stronie pręży się jamnik. Właśnie tak jest z serialem „Czarny poniedziałek" wyprodukowanym przez stację Showtime, która ma na koncie takie przeboje telewizyjne, jak „Homeland", „The Affair" czy „Ray Donovan", a w Polsce dystrybuowanym przez HBO.

Zacznijmy od fabuły, która nawiązuje do tąpnięcia na światowych giełdach w październiku 1987 r. Plansza na początku serialu wprost ujawnia ambicje twórców. Czytamy, że w tytułowy poniedziałek nastąpił „największy krach w historii Wall Street i aż do dzisiejszego dnia nikt nie znał jego przyczyn. Serial stanowi opowieść o grupie outsiderów, która rzuciła wyzwanie starym wygom giełdowym i wskutek swych działań rozwaliła światowe rynki finansowe".

Czyli wszystko jasne – miała powstać drapieżna krzyżówka, połączenie fenomenalnego „Wilka z Wall Street" Scorsesego z doskonałym, sarkastycznym „The Big Short". Okazało się jednak, że za ekranem czai się – no właśnie –...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11417

Wydanie: 11417

Zamów abonament