Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Godziny, które zmieniły losy wojny

27 lipca 2019 | Plus Minus | Leszek Moczulski
źródło: Archive PL/Alamy Stock Photo

Dokładnie o godzinie 17.00 ponad 30 tysięcy powstańców w pierwszym rzucie atakuje kilkadziesiąt obiektów niemieckich i obsadza węzłowe punkty miasta. 
Jakie wydarzenia poprzedziły ten zryw?

Radiostacja „Mewa" z kraju nadaje do radiostacji „Warta" w Londynie: Przedstawiam treść depeszy podsłuchanej 30 VII o godz. 8.30 z Wandy 7W: „Jesteśmy rozbrojeni przez Bolszewików – koniec AK – Niech żyje Polska! – Hańcza 1141".

Właśnie minęła 8.30 rano, gdy samolot z Teheranu ląduje w Moskwie. Oficer NKWD sprawdza tożsamość przybyszów. Jest ich czterech: premier Stanisław Mikołajczyk, minister spraw zagranicznych Tadeusz Romer, przewodniczący Rady Narodowej (emigracyjny parlament) Stanisław Grabski i kierownik sekretariatu Józef Zarański. Wiozą ich do naszpikowanej podsłuchami willi w pierieułku Ostrowskowo.

Mikołajczyk jest zawiedziony brakiem informacji z Warszawy. Kilka godzin przed wylotem z Londynu, po posiedzeniu Rady Ministrów 27 lipca rano, polecił wysłać do kraju depeszę: „Delegat Rządu. Na posiedzeniu Rządu RP zgodnie zapadła uchwała upoważniająca Was do ogłoszenia powstania w momencie przez Was wybranym. Jeśli możliwe – uświadomcie nas przedtem. Odpis przez wojsko do Komendanta AK. Stem (St. Mikołajczyk)".

Po przełamaniu południowego odcinka głównej linii oporu przedmościa Warszawy oraz rozbiciu 73. DP i wzięciu do niewoli jej dowódcy gen. Friedricha Franeka 2. Armia Pancerna Gwardii gen. Radzijewskiego przyśpiesza uderzenie. 16. Korpus Pancerny dowodzony przez gen. Dubowa zdobywa miejscowość Zakręt i dociera do...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11417

Wydanie: 11417

Zamów abonament